Drugą wycieczką było jezioro Borowo w Nowym Dworze Wejherowskim. Od tego czasu zaliczyła już jeziora: Wyspowo w Zbychowie, Bieszkowickie i Zawiat w Bieszkowicach, Wygoda, Kopytkowo, Pałsznik, Rudnik, Grabówko i Małe Kamionki niedaleko Kościerzyny, Borzechowskie Wielkie w Wirtach oraz Zalew Koronowski. Skąpała się nawet w Wiśle (przypadkiem) i płynęła statkiem wycieczkowym po Kanale Elbląskim oraz galarem (płaskodenny, bezpokładowy statek wiosłowy szczególnie rozpowszechniony w XVIII wieku) zwiedziała dzielnie Stocznię Gdańską.
Jak przystało na rządnego przygody psa była w wielu miastach: Gdańsk, Sopot, Poznań, Warszawa, Grudziądz, Gniezno, Starogard Gdański, Jastarnia, Rewa, Zielona Góra, Bydgoszcz i Gorzów Wielkopolski.
Nie obce jej są parki np. Park Łuk Mużakowa, Maltański i Cytadeli w Poznaniu czy Arboretów w Wirtach i ciekawe eventy jak Festiwal Smaków w Grucznie, turniej plażowej piłki ręcznej oraz spacery z mapą NaviDog.
Tosia jest podróżniczką jak się patrzy i na rodzimych rejonach nie kończy swoich wojaży
Polska, Hiszpania
Maroko
Turcja